Łatwiejszy dostęp do wszystkich postów, które udało mi się stworzyć krążąc w lipcu i sierpniu 2013 po Ameryce Południowej.
Przez mapkę (w linku w obrazku) lub listę poniżej :)
Przez mapkę (w linku w obrazku) lub listę poniżej :)
A co to za brzydka kreska? Równik! |
Zaczynając od Peru (z pominięciem krótkiego pobytu w Chile :))
1. Pierwsze kroki, czyli jedyny raz kiedy niebo było w Santiago wystarczająco czyste żeby zobaczyć Andy |
2. Peruwiańskie powitanie (tak, Kirsha też odebrała mnie z lotniska!) |
3. Oswajam Trujillo, Trujillo oswaja mnie |
4. Przełamanie |
5. Jak żyję. Trujillo. |
6. I powoli żegnam się... |
7. Bo wyruszam w drogę! |
8. Pokonam całe Andy |
9. Zdobędę najwyższe wodospady (no dobra, nie do końca) |
10. Spojrzę nocy i buszowi w oczy (teraz już serio) |
11. Ostatnie spojrzenie na Trujillo... jeszcze je kiedyś zobaczę? |
12. Raj, który zapiera dech w piersiach |
13. Lima bez lima :D |
14. Po 9 dniach rozłąki |
15. A może mogłabym tu zostać? |
16. Ekstrema |
17.Siedziba imperium |
18. Wśród bananów i mgieł |
Przekroczyłam granicę między Peru, a Boliwią w okolicach Copacabany nad jeziorem Titikaka
19. Bye, bye Peru, witaj La Paz! |
20. Cisza pustyni |
21. Tam gdzie ostatecznie dopadła mnie zima. |
22. I do Boliwii jeszcze wrócę! |
Na końcu trafiając do Chile... Gdzie moja podróż zaczęła się, przerwała i skończyła.
23. Serio?! W Chile też jest w zimie słońce? |
24. Neruda był szczęściarzem... |
25. Pełna pętla |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz